Porwanie Europy | Książka tygodnia

Czy istnieje jeszcze Europa duchowa?… Czy są tylko kraje, granice, systemy finansowe, ustroje polityczne, a z całości pozostał tylko chorobliwy nacjonalizm?

W Porwaniu Europy Sándor Márai zawarł spostrzeżenia i refleksje z podróży, w którą wyruszył w 1946 roku z ojczystych Węgier do Szwajcarii, Włoch i Francji.

Przemierzając po raz pierwszy po tragedii drugiej wojny światowej ulice, place i zaułki Genewy, Rzymu, Neapolu, Paryża… i obserwując mieszkańców tych metropolii, utwierdził się w gorzkim przekonaniu o dokonanym i ciągle pogłębiającym się podziale Europy na wschodnią i zachodnią – podziale politycznym, ekonomicznym i kulturowym. Co więcej, zdaniem pisarza, Stary Kontynent utracił rolę przewodnika wskazującego światu wartości i kierunki rozwoju.

Wyjechać to dla mnie teraz już zawsze oznacza też tyle, co z biciem serca się z czymś żegnać, być może na zawsze. „Do widzenia” – mówię i w to nie wierzę.

Sándor Márai (ur. 1900 w Koszycach, zm. 1989 w San Diego), wybitny węgierski prozaik i eseista. Od 1948 r. mieszkał i tworzył na emigracji – w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych. Znany polskiemu czytelnikowi m.in. jako autor ŻaruKsięgi ziółWyznań patrycjusza, a przede wszystkim jako autor pisanego przez niemal całe życie Dziennika, pełnego wnikliwych zapisków o świecie, społeczeństwie, polityce, krajach, w których żył i które zwiedzał, o swoich lekturach i o procesach zachodzących w kulturze na obu półkulach.

 

Sándor Márai

Porwanie Europy

przekład Irena Makarewicz

 

 

Czytelnik

Skip to content