O „Solidarności” w duchu Machiavellego | Andrzej Waśkiewicz
PYTANIE czy można mówić o makiawelizmie „Solidarności”, jest przewrotne, ale i prowokujące. Każdemu, kto osobę Machiavellego kojarzy jedynie z przypisywaną mu, ale – co należy podkreślić – nigdy przez niego niewypowiedzianą maksymą mówiącą, że cel uświęca środki, już samo zestawienie „Solidarności” z tym „nauczycielem zła”, jak go niekiedy nazywano, wyda się obrazoburcze, jeśli nie bluźniercze. … Dowiedz się więcej